Śmierć. Większość z nas nie lubi o niej mówić, choć jest tak blisko człowieka jak i narodziny. Nowe i stare. Życie i śmierć. I... ble, ble, ble. Niewielu potrafi pisać o tych ostatnich dniach. Znalazał się jednak Carl-Henning Wijkmark (uznawany za jednego z najważniejszych żyjących pisarzy Szwecji; jak widać, w Skandynawii nie tworzy się tylko kryminałów i thrillerów), któremu wyszło to znakomicie. W "Norrköpings Tidningar" (mówiąc prościej - w gazecie) napisano: "Ciepła, piękna, odrobinę melancholijna. Głęboko ludzka i wiarygodna Przynosi pocieszenie i napomnienie". Nie dziwi zatem fakt, iż autor dostał za "Nadchodzi noc" (o tej książce mowa) najbardziej prestiżową nagrodę literacką we Szwecji - Nagrodę Augusta. Tagi: Czarne, David Rieff, Ludzie na walizkach,
czytaj więcej...